Nienałtowski Józef i Nienałtowska Leokadia z d. Pilaszewska

Married  

mąż:   Nienałtowski Józef

Zmarł(a):  
Ojciec:  
Matka:  


Obywatel ziemski.
Wraz z żoną po śmierci synowej Olimpii Nienałtowskiej wychowywali jej dzieci:
Bolesława, Irenę i Olimpię.
Bardzo niewiele wiemy o życiu  naszego najstarszego pokolenia, pozostało po nich zaledwie kilka zdjęć.
Rok urodzenia nieznany. Podano orientacyjnie licząc od daty narodzin najstarszego dziecka - 20 lat.


żona:   Nienałtowska Leokadia z d. Pilaszewska

Zmarł(a):  
Ojciec:  
Matka:  


Żona obywatela ziemskiego.
Wychowywała wraz z mężem dzieci syna po śmierci jego żony.
Bardzo niewiele wiemy o życiu  naszego najstarszego pokolenia, pozostało po nich zaledwie kilka zdjęć.
Rok urodzenia podano orientacyjnie. Licząc od daty narodzin najstarszego dziecka - 20 lat.


Male  dziecko 1:   Nienałtowski Leon Józef

Urodzony(a): 1874
Zmarł(a):  
małżonek: Nienałtowska Sabina Ewarysta z d. Drzewiecka, Nienałtowska Leonija z d. Münk
dziecko: Nienałtowski Włodzimierz


Zachował sie akt ślubu z drugą żoną , z którego dowiadujemy sie wiele o jego rodzicach, zmarłej pierwszej żonie i drugiej żonie.
W załączeniu skan kopi aktu ślubu z 02.06.1923 roku od księdza.
II ślub 03.06.1923 w Karniewie. Bezdzietni.

Bolesław wraz ze swoim bratem Leonem są głownymi bohaterami rodzinnej historii zwiazanej z majątkiem ziemskim w Obolu.
Z tych czasów zachowało się zaledwie kilka zdjęć i okruchy legendy rodzinnej.
Należy nadmienić, że uczestnicy tego wyjazdu bardzo niechętnie dzielili się z rodziną opowieściami i wrażeniami na ten temat.
Wiemy tylko że Leon po śmerci swojej pierwszej żon Leonji, ożenił sie z Sabiną i wkrótce po tym, objął stanowisko administratora majątku Obol koło Witebska.
Nastepnie sprowadził do siebie brata Bolesława z rodziną i drugą żoną Janiną (siostra swojej pierwszej żony) oraz dziećmi z pierwszego małżeństwa: Bolesławem, Ireną i Olimpią.
Rodzice w trosce o edukację dzieci zatrudniali guwernantkę. Starsze dzieci uczęszczały  również do gimnazjum w Witebsku.
Rezultaty tych zabiegów były nadzwyczaj dobre. Moja babcia Irena płynnie mówiła po polsku, rosyjsku i niemiecku (macocha Janina była niemieckojęzyczna) jak również słabo po francusku.
Wiemy, że czasami kwitło tam życie towarzyskie, czasami odbywały się rodzinne kolacje, w trakcie których do stolu zasiadalo ponad 35 osób.
I to w zasadzie wszysko, co wiemy o ich pobycie w Obolu.
Potem nadeszły bUrodzony(a)zliwe czasy rewolucji październikowej  i pradziadowie wraz z rodzinami zmuszeni byli do powrotu do Polski.
Odbyło się to z przymusowowym przystankiem, na dwutygodniową kwarantannę, na granicy w  Baranowiczach (wrzesień 1918).
Z  tego okresu pochodza dwa grupowe zdjęcia.
Wydaje sie że najcennejszą rzecza jaka udało sie im Urodzony(a)atować z Obola to ich własne życia.
Potem chyba z resztek pieniędzy zakupiono niewielki majątek w Leszczynku pow. Kutno.
Szok zwiazany z obolskimi przeżyciami i utratą majątku, nigdy nie pozwolił Bolesławowi rozpocząć nowego życia w wolnej Polsce.
Pogrążył się w melancholii i do końca życia zajmował się układaniem pasjansów.
Nie zdołał założyć nowego domu, mieszkał u swojej córki Ireny  w Warce, gdzie zmarł i został pochowany.

PS

W internecie znalazłem wspomnienia Prof. Adama Hrebnickiego, który bywał w Obolu w czasach kiedy ten majątek należał do jego dziadka.
Chociaż ten opis odnosi sie do czasów około 30 lat wcześniejszych,  to może dać nam pojęcie o życiu i polskim kresowym klimacie tego miejsca.
http://www.mm.pl/~wwmkiewicz/ws/hrebnicki/hreb_1.html


Male  dziecko 2:   Nienałtowski Nieznany 3

małżonek:
dziecko:


 


Male  dziecko 3:   Nienałtowski Nieznany 2

małżonek:
dziecko:


 


Male  dziecko 4:   Nienałtowski Władysław

małżonek: Nienałtowska Nieznana
dziecko: Nienałtowski Felicjan


 


Female  dziecko 5:   Sztam Kazimiera z d. Nienałtowska

małżonek: Sztam
dziecko: Sztam chłopiec nr 3, Sztam Mieczysław, Sztam Henryk


Zginęła w czsie powstania warszawskiego.


Male  dziecko 6:   Nienałtowski Bolesław

Zmarł(a): 15-Apr-1933
małżonek: Nienałtowska Janina z d. Münk, Nienałtowska Olimpia z d. Pawłowska
dziecko: Nienałtowski Bolesłwaw junior, Nienałtowska Irena Kazimiera, Nienałtowska Olimpia, Nienałtowski Janusz Roman, Nienałtowski Tadeusz Leon


Administrator w powiecie grójeckim.
Bolesław wraz ze swoim bratem Leonem są głownymi bohaterami rodzinnej historii zwiazanej z majątkiem ziemskim w Obolu.
Z tych czasów zachowało się zaledwie kilka zdjęć i okruchy legendy rodzinnej.
Należy nadmienić, że uczestnicy tego wyjazdu bardzo niechętnie dzielili się z rodziną opowieściami i wrażeniami na ten temat.
Wiemy tylko że Leon po śmerci swojej pierwszej żon Leonji, ożenił sie z Sabiną i wkrótce po tym, objął stanowisko administratora majątku Obol koło Witebska.
Nastepnie sprowadził do siebie brata Bolesława z rodziną i drugą żoną Janiną (siostra swojej pierwszej żony) oraz dziećmi z pierwszego małżeństwa: Bolesławem, Ireną i Olimpią.
Rodzice w trosce o edukację dzieci zatrudniali guwernantkę. Starsze dzieci uczęszczały  również do gimnazjum w Witebsku.
Rezultaty tych zabiegów były nadzwyczaj dobre. Moja babcia Irena płynnie mówiła po polsku, rosyjsku i niemiecku (macocha Janina była niemieckojęzyczna) jak również słabo po francusku.
Wiemy, że czasami kwitło tam życie towarzyskie, czasami odbywały się rodzinne kolacje, w trakcie których do stolu zasiadalo ponad 35 osób.
I to w zasadzie wszysko, co wiemy o ich pobycie w Obolu.
Potem nadeszły bUrodzony(a)zliwe czasy rewolucji październikowej  i pradziadowie wraz z rodzinami zmuszeni byli do powrotu do Polski.
Odbyło się to z przymusowowym przystankiem, na dwutygodniową kwarantannę, na granicy w  Baranowiczach (wrzesień 1918).
Z  tego okresu pochodza dwa grupowe zdjęcia.
Wydaje sie że najcennejszą rzecza jaka udało sie im Urodzony(a)atować z Obola to ich własne życia.
Potem chyba z resztek pieniędzy zakupiono niewielki majątek w Leszczynku pow. Kutno.
Szok zwiazany z obolskimi przeżyciami i utratą majątku, nigdy nie pozwolił Bolesławowi rozpocząć nowego życia w wolnej Polsce.
Pogrążył się w melancholii i do końca życia zajmował się układaniem pasjansów.
Nie zdołał założyć nowego domu, mieszkał u swojej córki Ireny  w Warce, gdzie zmarł i został pochowany.

PS

W internecie znalazłem wspomnienia Prof. Adama Hrebnickiego, który bywał w Obolu w czasach kiedy ten majątek należał do jego dziadka.
Chociaż ten opis odnosi sie do czasów około 30 lat wcześniejszych,  to może dać nam pojęcie o życiu i polskim kresowym klimacie tego miejsca.
http://www.mm.pl/~wwmkiewicz/ws/hrebnicki/hreb_1.html