Obejmowały one przede wszystkim wyjęcie z pod jurysdykcji - wojewody, kasztelana i sędziego grodzkiego, a poddanie uprzywilejowanych tylko sądownictwu księcia (ius non responsivum). Zasądzeni na karę "pietnadziesta" płacić ją mieli tylko księciu. Zwolnieni byli natomiast od płacenia kar na rzecz urzędników książęcych - w wypadku zabójstwa; zarówno między członkami rodu i między ludźmi ich wsi. Kary wypływające z tych ostatnich wypadków - pobierali członkowie rodu sami (immunitet sądowy "iudicia maiora"). Obdarowani otrzymali również częściowe prawo łowieckie, w szczególności prawo łowienia bobrów na własnym terenie (ius ve-nandi).
   

Książę uwalnia w nich ród od jurysdykcji kasztelana, wojewody i ich urzędników, dalej od stawania na rokach (okresowe zebrania sądów) ziemskich (jurysdykcja sędziów i podsędków). Uprzywilejowani odpowiadać mieli tylko przed księciem, wezwani pozwem opatrzonym pieczęcią książęcą. Przywilej obejmował również i zwolnienie od kar sądowych, mniejszych i większych, płaconych dotąd na rzecz urzędników książęcych.

Przywilej odnosi się tylko i ściśle do potomków w prostej linii Windyki i Obizora.


Rycerz pozwany okazywał swe prawo, przynosząc kopię przywileju, lub podając miejsce jego oblaty (zapisu w księgach). Sądy respektowały to "ostensio iuris", zwłaszcza, gdy było one poparte świadectwem współrodowców i sprawa zostawała przekazywana rokom książęcym [17].