Nienałtowscy z Jasienia
Pojawił się kolejny "konar" z drzewa Nienałtowskich, którego początkowy opis zawdzięczamy Wojciechowi Lisowskiemu - wywodzącemu się z tego drzewa
Sprawdza się moja teza, że z czasem kolejni Nienałtowscy odnajdą swoje korzenie i poznają najbliższych krewnych. Wiemy, że znacznie zaawansowani w poszukiwaniach są Rafał Nienałtowski i Zygmunt Stefan Zalewski. Marek Wójcicki szukając swoich, odkrywa znaczną ilość Nienałtowskich wśród przodków. Nie sądziłem, że prędko pojawi się zagadkowe drzewo, oparte częściowo na poniższych informacjach. A te pochodzą z listów, telefonów, e-maili, o których pisałem wcześniej.
I wiadomość:
Po opisaniu naszej strony w Tygodniku Ostrołęckim zadzwoniła do mnie Pani Nienałtowska zamieszkała w okolicy Ostrołęki i przekazała ciekawą informację. Nienałtowscy (bracia?) dzierżawili jakąś posiadłość pod Witebskiem (Białoruś).
II wiadomość:
1915 r. dn.15 maja Rawa - dobra Kawęczynek (dziś część wsi Wilków w pow. grójeckim) biorą: Włodzimierz Pawłowski (...) IRENA NIENALTOWSKA i OLIMPIA NIENALTOWSKA, którzy sprzedali te dobra w dn.13 listopada 1917 r. Józefowi Psykowskiego za 164 tys. 842 marki i 87 funtów".
III wiadomość:
w Almanachu Leśnym pojawił się kolejny nazwiśnik - Janusz Roman Nienałtowski. Okazało się, że jest to członek odłamu Nienałtowskich mieszkających w Kielcach. Po tym pojawiło się drzewo genealogiczne z Kielc, którego autorką jest (jak wynika z podpisu) 13. letnia Zuzanna Michcik.
IV wiadomość:
Nazywam się Hubert Nienałtowski syn Włodzimierza i Agnieszki Nienałtowskich, wnuczek Zdzisława i Wisławy Nienałtowskich, prawnuczek Ireny i Włodzimierza Nienałtowskich. Praprawnuczek Leona Nienałtowskiego.
Na naszą stronę i ww informacje natknął się Pan Wojciech Lisowski i po zasięgnięciu opinii członków rodziny, doszedł do wniosku, że ww. są członkami Jego rodziny - a ojciec dwóch Nienałtowskich spod Witebska to Jego prapradziadek. Wtedy zaczęło się zbieranie fotografii, dokumentów, listów itp. oraz budowanie drzewa przy pomocy genealogicznego programu komputerowego BK6. To Panu Wojciechowi można zawdzięczać pojawienie się tego opisu - szczególnie zdjęć!!!
W 2012 r. pracę Wojciecha Lisowskiego zaczęła rozwijać Pani Mirosława Bednarczyk korzystając ze znaczącej pomocy specjalistycznej Pana Krzysztofa Nizioła (rysunki drzewa w PDF, poszukiwania metryk, tłumaczenia, wykonanie pliku GEDCOM). Obecnie (13. lipca 2013 r.) zacząłem wyniki Ich prac wstawiać na stronę.
W 2016 r. drzewo Nienałtowskich z Jasienia zostało rozbudowane o zdjęcia i dokumenty, które przysłała Pani Ewa Maultasch ze Szwecji.
W rezultacie tego, na podstawie zebranych metryk zostało opracowane nowe drzewo tej gałęzi. Pan Krzysztof Nizioł wykonał je w postaci:
1. Rysunku PDF. Drzewo genealogiczne potomnych Józefa Nienałtowskiego z Jasienia
Dla zobrazowania ogromu pracy, pokazano również pozostałe zbudowane przez Pana Krzysztofa Nizioła drzewa: rodzin Pińskich i Wojtyrowskich, którzy poprzez małżeństwa weszli do rodziny Sztamów.
Drzewo Pińskich
Drzewo Wojtyrowskich
Drzewo Pilaszewskich nie zostało jeszcze ukończone
2. Komputerowego pliku GEDCOM, który można otwierać w różnych programach genealogicznych. Niżej w oparciu o program BK6 przedstawiłem z niego kilka podstawowych wydruków.
Uwaga: Ze względu na ochronę danych osobowych pominięto w drzewie wrażliwe dane osób żyjących.
Tak więc pracę W. Lisowskiego i innych osób Mu pomagających rozwinęli M. Bednarczyk przy znaczącej pomocy K. Nizioła. I to nie jest koniec - mam otrzymywać sukcesywnie metryki urodzenia, ślubów i śmierci osób w tych drzewach wymienionych.
Józef Nienałtowski - senior rodu (dlatego, że zachowało się jego zdjęcie)
Najstarszą osobą zidentyfikowaną w drzewie jest Józef Nienałtowski - obywatel ziemski, czyli szlachcic. Urodzony w Jasieniu, parafii Wysokienice pow. Skierniewickiego woj. Warszawskiego. Od niedawna wiadomo, że najstarszymi osobami są Wincenty Nienałtowski i Teresa Malinowska. Oni byli rodzicami Józefa. Jednak gdyby udało się dalej poszukać - dotarlibyśmy do Nienałt skąd pochodzi nasz ród.
Józef z II żoną Leokadią Rokicką z d. Pilaszewska, z wnuczką. Rewers. Pani Maultasch Ewa przysłała dobre skany zdjęć. Dodano 10.03.2016 |
Leokadia z wnuczętami |
Dzieci józefa, pierwszej żony - dwoje i drugiej - ośmioro, w tym pięciu synów i pięć córek. Co do nazwiska drugiej żony - istnieją rozbieżne informacje, wymagające jeszcze weryfikacji. Niżej wymieniono ich dzieci:
Uwaga: Ten i następne wydruki są wynikiem pracy Krzysztofa Nizioła. Autor strony je jedynie wydrukował i wstawił tutaj.
Najwięcej informacji pozostało po dwóch synach - Władysławie Bolesławie (bardziej znanym z drugiego imienia) i Leonie Józefie, którzy pomiędzy 1900-1918 rokiem stali się zarządcami majątku Obol ( i/lub Boczejki) pod Witebskiem. Mniej wiadomo o Władysławie. Jedna z córek Józefa - Helena żyła krótko (akt urodzenia), (akt zgonui). NIżej z prawej Stefaniia Pelagia (akt urodzenia). Te akty przysłała Mirosława Bednarczyk.
Władysław Bolesław Nienałtowski (1869-1933) |
Leon Józef Nienałtowski (1874-1941) |
Stefania Pelagia Nienałtowska. Zdjęcie przysłała Pani Ewa Maultasch. Dodano 10.03.2016 |
Bolesław podaje adres - parafia Bieszenowicze, pow. lepelski, gubernia witebska - majątek Boczejków.
Wyżej pałac Ciechanowieckich w Boczejkowie. Może to na tych schodach wykonano powyższe zdjęcia?
Pałac z 1870 r. Podobno zniszczony w latach 50-ych.
Źródło zdjęcia - http://www.radzima.org/pl/object/7489.html
W. Lisowski napisał: "Bolesław wraz ze swoim bratem Leonem są głównymi bohaterami rodzinnej historii związanej z majątkiem ziemskim w Obolu.
Z tych czasów zachowało się zaledwie kilka zdjęć i okruchy legendy rodzinnej. Należy nadmienić, że uczestnicy tego wyjazdu bardzo niechętnie dzielili się z rodziną opowieściami i wrażeniami na ten temat. Wiemy tylko że Leon po śmerci swojej pierwszej żon Leonji, ożenił się z Sabiną i wkrótce po tym, objął stanowisko administratora majątku w Obolu koło Witebska [majątek ten był rozdzielony na wiele części i jedną z nich zarządzali w imieniu właściciela - uwaga autora strony]. Następnie sprowadził do siebie brata Bolesława, z rodziną i drugą żoną Janiną (siostra pierwszej żony) oraz dziećmi z pierwszego małżeństwa: Bolesławem, Ireną i Olimpią.
Bracia Nienałtowscy w trosce o edukację dzieci zatrudniali guwernantkę. Starsze dzieci uczęszczały również do gimnazjum w Witebsku. Rezultaty tych zabiegów były nadzwyczaj dobre. Moja babcia Irena płynnie mówiła po polsku, rosyjsku i niemiecku (macocha Janina była niemieckojęzyczna) jak również słabo po francusku. Wiemy, że kwitło tam życie towarzyskie, czasami odbywały się rodzinne kolacje, w trakcie których do stolu zasiadalo ponad 35 osób. I to w zasadzie wszysko, co wiemy o pobycie rodziny Nienałtowskich w Obolu.
Potem nadeszły burzliwe czasy rewolucji październikowej i pradziadowie wraz z rodzinami zmuszeni byli do powrotu do Polski. Odbyło się to z przymusowowym przystankiem, na dwutygodniową kwarantannę, na granicy w Baranowiczach (wrzesień 1918 r.). Z tego okresu pochodza dwa grupowe zdjęcia. Wydaje się, że najcennejszą rzeczą, jaka udało się im uratować z Obola to ich własne życia. Potem chyba z resztek pieniędzy zakupiono niewielki majątek w Leszczynku pow. Kutno.
Szok zwiazany z obolskimi przeżyciami i utratą majątku, nigdy nie pozwolił Bolesławowi rozpocząć nowego życia w wolnej Polsce. Pogrążył się w melancholii i do końca życia zajmował się układaniem pasjansów. Nie zdołał założyć nowego domu, mieszkał u swojej córki Ireny w Warce, gdzie zmarł i został pochowany"
Władysław Bolesław był dwukrotnie żonaty. Z pierwszego małżeństwa miał syna Bolesława Juniora, który zmarł w wieku 14 lat oraz dwie córki - Irenę Kazimierę i Olimpię (zmarła tragicznie w wieku 20 lat). Z drugiego małżeństwa miał synów Janusza Romana i Tadusza Leona. Ich wycinek drzewa pokazano niżej:
Nienałtowska Irena Kazimiera wychodzi za mąż za Wacława Lisowskiego i z tego związku powstają trzy odnogi drzewa - Lisowskich, Łyczkowskich i Zagalskich.
Drzewo genealogiczne Wojciecha Lisowskiego
Jest ono najbardziej opisane, gdyż tworzył je członek rodu - Wojciech Lisowski - wnuk Ireny Kazimiery. Napisał tak o swojej Babci "Otrzymała staranne wykształcenie. W czasie pobytu w majątku wuja i ojca w Obolu miała guwernantkę. Uczyła się również w gimnazjum klasycznym w Witebsku. Po powrocie do Polski uczęszczała na pensję dla dziewcząt w Warszawie, prowadzoną przez Ninę Porazińską. Pracę pędagoga rozpoczęła w 4-klasowej szkole parafialnej w Warce wraz ze swoją siostrą Olimpią. Poślubiła Wacława Lisowskiego, który przez dwie kadencje był burmistrzem miasta Warki. Była wesołą, miłą kobietą, którą wszyscy znali i z którą każdy chciał zamienić chociaż dwa słowa - tak że było trudno przejść przez miasto. Dzielnie zmagała się z prozą życia. Wychowała dwóch wspaniałych synów. W tym mojego ojca. Pozostawiła po sobie tysiące słodkich wspomnień związanych z nią samą i naszym dzieciństwem".
Irena Kazimiera Nienałtowska |
Wacław Lisowski |
Wspólnie z mężem i dwoma synami |
Ojciec Wacława po śmierci pierwszej żony przeprowadził sie do Warki, aby dzieci miały bliżej do dobrych szkół. Wacław uczył się w Warce i Warszawie.
Przed samą II wojną światową był burmistrzem miasta Warki, przez dwie kadencje. Według relacji znających go pań był niezwykle przystojnym i szykownym mężczyzną. Z racji swojej funkcji jako jeden z pierwszych w Warce był właścicielem samochodu Citroen. Nim to udawał się na slużbowe spotkania nawet do warszawskiej Adrii. Brał udział w tworzeniu ochotniczej straży pożarnej w Warce ( 100 lat OSP w Warce - R.Matyjas)
Wojnę spędził w niewoli niemieckiej. W zeszłym roku spłonął jego rodzinny dom w Warce.
Niżej dzieci Ireny i Wacława
Z dorosłymi synami - Leszkiem (z lewej) i Wiesławem |
Leszek Lisowski (ur. 1924 r.), z córką Anną i synem Wojciechem - autorem wspomnień |
Wiesław Lisowski (ur. 1923 r). |
Co pisze o swoim ojcu Leszku - Wojciech Lisowski - "Urodził się w domu swoich rodziców przy ul.Cmentarnej nr 8. Chodził z bratem do szkoły parafialnej w Warce, gdzie uczyła ich matka i ciotka. Potem do gimnazjum w Grójcu gdzie mieszkali na stancji u księdza. Babcia opowiadała, że chłopcy na niedziele wracali do domu na piechotę. Ponieważ jego ojciec był burmistrzem miasta Warki, miaszkał przez wiele lat na piętrze magistratu przy rynku glównym. W ich prywatnym domu, ze względu na wielkość pomieszczeń, odbywały się wyjazdowe sesje sądu grójeckiego. W trakcie działań wojennych niemcy rozebrali większą część domu, rekwirując drewno modrzewiowe z którego był zbudowany, do budowy okopów. Pozostała kuchnia z piecem kaflowym, sień z wejściem do piwnicy i sypialnia rodziców, gdzie się urodził Leszek. W czasie II wojny, wraz z kolegami i bratem, walczył jako żołnierz AK w zgrupowaniu Kampinos. Potem, zgodnie z obowiązującymi zasadami sadził drzewa, budował dom i miał syna (córkę zresztą też ). Zgodnie z tradycją zapoczątkowaną przez jego pradziadów wykonywał pracę zwiazaną z rolnictwem i ziemią, A ponieważ działo to się już w XX wieku, to forma była trochę odmienna: był pracownkiem Ministerstwa Rolnictwa.".
Wojciech Lisowski (autor wspomnień) i jego żona Ewa z d. Kossakowska.
Wojciech Lisowski (autor wspomnień) |
Żona Wojciecha - Ewa z d. Kossakowska |
Drzewo rodziny Padło wywodzi się od Janusza Romana Nienałtowskiego, leśnika, wspomnianego w ww Almanachu Leśnym.
J. R. Nienałtowski z żoną Stefanią (nauczycielką).
Posiadali córkę Marię i syna Franciszka. Z Franciszka wywodzi się drzewo rodziny Padło
Drzewo Michcików i Kubickich. Pochodzi ono od Tadeusza Romana Nienałtowskiego. Niżej na zdjęciu z żoną Kazimierą z d. Pacanowska i jedyną córką Olą
T. R. Nienałtowski z żoną Kazimierą i córką Olą
Wspomniany wcześniej rysunek drzewa Michcików i Padło opracowała Zuzanna Michcik.
Władysław Apoplinary Nienałtowski, najmłodszy syn Józefa. Ożenił się z Marią Zmorowską i miał troje dzieci:
Poniższe zdjęcia przysłał Jan Krzysztof Goralski
Władysław Apolinary Nienałtowski (inne zdjęcie), ur. 1876 Jasień |
Łucja Nienałtowska z domu Zmorowska - żona Władysława z córką Zofią Jadwigą * 1881 Stara Wieś + 1954 Warszawa |
Eugeniusz Feliks "Felo" Nienałtowski * 1906 Stara Wieś + 1926 Leszczynek Tragedia w dworku w Leszczynku w 1925 r. z udziałem Nienałtowskich z Jasienia |
Zofia Jadwiga Nienałtowska * 1914 Michałów Górny + 2004 Warszawa |
Stanisława Nienałtowska, córka Władysława i żona Cezarego Goralskiego (architekta) * 1908 Warszawa + 1975 Warszawa |
Z prawej Lucyna Nienałtowska z d. Zmorowska, na ślubie jej siostry Jadwigi z Konstantym Czermińskim. 1913 r. Kliknij, aby powiększyć |
Od lewej: Jadwiga Czermińska z d. Zmorowska, Lucyna Nienałtowska z d. Zmorowska, Albert Anders - ojciec generała Andersa. Fotografia wykonana została w parku w Starej Wsi w 1941 r. Źródło Jan. K. Goralski. Wspomnienia J. K. Goralskiego |
25 października 2001 r. na "żółtych" stronach Rzeczpospolitej ukazał sie artykuł, w którym Jan Krzysztof Goralski pisze, że jego babci, Lucynie Nienałtowskiej, państwo odebrało na podstawie dekretu z 1944 r. ponaddwustuhektarowy majątek ziemski Stara Wieś koło Rawy Mazowieckiej - w czasie wojny przebywała tam prawie cała rodzina gen. Andersa.
Drzewo genealogiczne Sztamów z Kazimiery Heleny Nienałtowskiej
Rysunek drzewa genealogicznego Sztamów (autorstwo Krzysztofa Nizioła, Również tłumaczenie metryk z j. rosyjskiego)
W oparciu o zdjęcia i dokumenty przysłane przez Panią Ewę Maultasch zostało opracowane drzewo związane z Stefanią Pelagią Nienałtowską i jej mężem Adolfem Pietrowiczem.
Stefania Pelagia Nienałtowską z mężem Adolfem Pietrowiczem i dziećmi. 1912 r. rewers |
Janina Pietrowicz z bratem |
prababcia Ewy Maultasch - Stefania Pelagia Piotrowicz z domu Nienaltowska |
Brakujacy akt zgonu Janiny Brzezinskiej z domu Pietrowicz, corki Stefanii Nienaltowskiej,
List Józefa Nienałtowskiego do rodziny "Adolfów" pokazanych wyżej na zdjęciu.
Uwaga: Metryki (urodzenia, śmierci, ślubu) osób wymienionych w tym drzewie są w większości znane i przedstawione tutaj
Pokaz zdjęć w programie Picasa (I wersja, wymagająca konsultacji z osobami w nim przedstawionymi).
Pojawiła się książka autorstwa Wojciecha Lisowskiego "Rodzina Lisowskich. Ocalić od zapomnienia" Warka 2022. Więcej o zawartości książki w poniższym spisie treści.
Dotyczy, co wynika z tytułu, rodziny Lisowskich, ale w niej rozdział II także dotyczy rodziny Nienałtowskich z Jasienia (wyżej częściowo wzmiankowanej). Może być także ciekawa dla mieszkańców Warki oraz innych rodzin, wymienionych w spisie treści.
Książka niedostępna w księgarniach, rozprowadzana tylko wśród rodziny. Jest dostępna do przeczytania w Bibliotece Narodowej i w kilkunastu bibliotekach uniwersyteckich. Otrzymałem kilka książek do bezpłatnego przekazania czytelnikom. Kontakt: marek@nienaltowski.net